Entuzjastyczne okrzyki widzów, suche trzaski reporterskich kamer. Jak przez sen słyszał liczącego sędziego. Na wpół przytomny przeczekał owacje i powlókł się, wsparty na ramieniu trenera, w stronę szatni. W korytarzu poczęła mu wracać świadomość, ostry powiew przeciągu przyjemnie chłodził i uspakajał zgrzane walką ciało. Przystanął. Chwilę wciągał głęboko w zmęczone … Czytaj dalej

Jaki pan czuje smak łykając żywe ostrygi?— spytałem kiedyś pewnego gastronoma.

— Czuję zapach morza — padła odpowiedź. Rzeczywiście, była to szczera odpowiedź, bo gdzież może być mowa o smaku niegryzionego, szybko przełkniętego i w cytrynie umoczonego mięczaka? Ochrzciłem ten „smak“ po prostu: wyrafinowanym snobizmem.

A teraz zastanówmy się bliżej … Czytaj dalej

Pojęcie poezji powstało u nas jak i gdzie indziej nie od razu i przechodziło niejedną zmianę.

Autorowie najdawniejszych pieśni, z „Bogurodzicą“ na czele, swoistość naczelną swoich utworów widzieli najoczywiściej tylko w ich formie wierszowej, która umożliwiała ich zespolenie z muzyką, ich śpiewanie. A w muzyce dopiero (śpiewie) realizowały się intencje … Czytaj dalej

Zazwyczaj nie zdajemy sobie w pełni sprawy z doniosłości roli, jaką w życiu odgrywają zapachy.

Zarówno naukowcy jak i producenci różnych artykułów usiłują znaleźć odpowiedź na pytanie: na czym polega zapach? Apetyczna woń potrawy, aromat papierosa, przyjemny zapach perfum, mydła czy kosmetyków sprawia, że towar jest chętnie nabywany i poszukiwany. … Czytaj dalej

Dobywanie złóż z głębi ziemi, eksploatacja surowców roślinnych i zwierzęcych oraz ich przeróbka opierają się na dorobku praktyki latami gromadzonym, na olbrzymiej ilości celowo przeprowadzonych doświadczeń i bogatej literaturze specjalnej. Każdej gałęzi przemysłu odpowiada w dziedzinie nauk przyrodniczych, a jeszcze węziej — technicznych, określona technologia. Składają się na nią wybrane … Czytaj dalej

Na terenie ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu popełnione zostało morderstwo. Nocą z dnia 10 na 11 października w r. 1948 lew Astor zabił swoją towarzyszkę, lwicę Maricę. Sekcja dokonana przez lekarzy weterynarii w dniu 13 października wykazała, że lwica miała złamanych pięć żeber, rozciągnięte kręgi grzbietowe, szereg ran ciętych od pazurów … Czytaj dalej

Nazajutrz po wyjeździe z Paryża przybyłem do Monaco. Mimo szarego u nas w tym czasie listopada, znalazłem się w krainie słońca i kolorystyki.

Po zainstalowaniu się w pensjonacie, zrzuciwszy z siebie jesionkę, szybkim krokiem ruszyłem do Pałacu Nauki o Morzu, jakbym najchętniej nazwał Oceanograficzne Muzeum w Monaco. Przepędziłem w Monaco … Czytaj dalej

Ustrój kapitalistyczny dał wzór wzorów, jak dla interesu jednostki niszczy się wielowiekowy dorobek społeczeństw i przekształca się miasta w bezmyślne skupiska domów-studni, w których brak słońca, powietrza, przestrzeni, za to znajduje się wszystko, co jest sprzeczne z potrzebami organizmu ludzkiego. Skutkiem tych warunków powstaje wynaturzenie psychiczne, umysłowe i moralne człowieka. … Czytaj dalej